Portugalska sałatka owocowa – prosta, smaczna i zdrowa

Portugalska sałatka owocowa (salada de fruta) jest bardzo często spotykanym deserem w portugalskich restauracjach. Jak taką przyrządzić samemu w domu? Potrzebujecie… uwaga… owoców!
Tak wiem, mało to odkrywcze – po prostu owoce, które macie, trzeba pokroić na drobne kawałki. Co jednak wyróżnia portugalską sałatkę owocową?
Rewelacyjnie, jeśli macie brzoskwinie z puszki – często sokiem z puszki zalewa się w Portugalii sałatkę owocową. Dobrze jest też dodać sok z pomarańczy i/lub cytryny. Często też spotkałam się z dodaniem – zamiast soku z owoców – portugalskiego napoju o nazwie sumol.

Koniecznie musicie go spróbować, będąc w Portugalii. Cóż to jest za świetny gazowany napój! W swoim składzie zwiera prawdziwy sok i przecier owocowy (bez barwników i sztucznych konserwantów). Zdecydowanie jedyny w swoim rodzaju. Obecnie dostępny jest w sklepach w trzech smakach: ananasowym, marakujowym i pomarańczowym. Ten ostatni moim zdaniem zdecydowanie wygrywa. Całkiem niedawno na rynek portugalski wszedł również sumol zero (bez dodatku cukru). Dla mnie to absolutny sztos! W restauracjach zazwyczaj dostępny jest tylko ten zwykły, niemniej jednak w sklepach z pewnością znajdziecie również ten bez cukru. Sumol to rzecz stworzona dla tych, którzy poszukują w swoim napoju prawdziwego smaku owoców!
Ale wróćmy do naszej portugalskiej sałatki owocowej.
Owoce, których najczęściej używają Portugalczycy, to: pomarańcze, gruszki, banany, winogrona, truskawki, kiwi, brzoskwinie, ananasy, owoce nieśplika.
Najlepiej użyć wszystkich. Ja swoje zalewam pół na pół brzoskwiniowym sokiem z puszki i wspomnianym sumolem. Cukru nie dodaję, dla mnie owoce dają już wystarczająco dużo słodyczy! Sałatkę oczywiście przechowujemy w lodówce, raczej nie dłużej niż dwa dni. Najlepiej smakuje w pierwszych 12 godzinach od zrobienia.
Ciekawostką jest, że w portugalskich restauracjach takiej sałatki używa się również do przyrządzenia sangrii! Często, gdy zamawiamy dzban portugalskiej sangrii, kelner po prostu wrzuci do niego chochlę sałatki owocowej, doda lodu, zaleje winem i dopełni jakimś napojem gazowanym, a czasami piwem. O tym, jak zrobić w domu pyszną Sangrię, przygotuję osobny wpis.
Bardzo polecam przyrządzenie takiej portugalskiej sałatki owocowej. Smakuje wyśmienicie, szczególnie w wakacje lub wtedy, gdy nie mamy ochoty na bardzo słodki portugalski deser.
Jeszcze jedna ciekawostka: w Portugalii w formie deseru w restauracji można zamówić różnego rodzaju świeże, pokrojone owoce. Zazwyczaj jest to ananas, melon czy jakikolwiek inny sezonowy owoc. Z doświadczenia wiem, że to zbawienie dla wegan, gdyż pozostałe portugalskie desery zazwyczaj zawierają produkty pochodzenia zwierzęcego.